Uczestnicy treningu. (fot. KB Sobótka) |
W wydarzeniu udział wzięło ponad pięćdziesięciu biegaczy. Dla mnie trening okazał się możliwością spojrzenia na trasę z innej perspektywy. Szosy wiodące obszarem Masywu Ślęży znam jak własną kieszeń, ale z punktu widzenia treningów kolarskich. To właśnie w okolicach Sobótki swego czasu rywalizowałem na trasie Ślężańskiego Mnicha (oficjalne rozpoczęcie sezonu szosowego w Polsce) oraz niemalże na co dzień podjeżdżałem tamtejsze przełęcze. Jako biegacz pokonywałem drogi masywu pierwszy raz.