niedziela, 8 listopada 2015

I RST Półmaraton Świdnicki, czyli mój debiut biegowy

Podczas ceremonii dekoracji dla najlepszych Świdniczan.
(fot. ramone)
Popularność biegania zatacza w Polsce coraz to większy krąg. Z roku na rok przybywa osób, które jako formę spędzania wolnego czasu wybrały ten jakże przystępny sport. Biegowa moda opanowała również Świdnicę. 7 listopada miała miejsce pierwsza edycja Półmaratonu Świdnickiego. Sponsorem tytularnym imprezy została firma informatyczna RST. Nagrody finansowe dla najlepszych sportowców okazały się magnesem, który skutecznie przyciągnął m.in. bezkonkurencyjnych Kenijczyków.

Trasa półmaratonu wiodła obszarem powiatu świdnickiego. O godzinie 11:00 ze świdnickiego Rynku grupa około 1100 zawodników przystąpiła do rywalizacji. Następnie peleton mijał kolejno Opoczkę, Bojanice, Burkatów, Bystrzycę Dolną. Metę zmagań zlokalizowano na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Świdnicy. Profil charakteryzował się kilkoma krótkimi podbiegami, jednakże można zaliczyć go do grona płaskich. Nie stanowił on dla mnie zaskoczenia. Trasę znałem jak własną kieszeń. Nie tylko ze względu na treningi biegowe, które odbyłem przed imprezą. Od ponad dekady jeżdżę tamtejszymi drogami na rowerze. Główną trudność stanowiły niesprzyjające warunki atmosferyczne w postaci wiejącego wiatru oraz padającego deszczu.

Warto wyznaczać sobie ambitne cele - w czerwonej strefie startowej.
(fot. Artur Ciachowski)

I RST Półmaraton Świdnicki był moim debiutem w zawodach biegowych. Długo wyczekiwanym, niezwykle ważnym ponieważ mającym miejsce w rodzinnym mieście. Do startu przygotowywałem się sumiennie przez okres czterech miesięcy (zapis treningów na Endomondo w okresie lipiec - lisopad). Przebiegłem ponad 1600 km oraz przejechałem na rowerze około 1500 km. Początki przygody z bieganiem nie należały do łatwych. Naciągnięcie pachwiny, zasłabnięcia, budzenie się zlanym potem w środku nocy, bolące ścięgna i kości, poważne zapalenie stawu kolanowego skutkujące niemożnością bezbolesnego chodu oraz wykluczeniem z treningów na okres 14 dni...
Ogrom wykonanej pracy wraz z poświęceniem nie poszły na marne. Zaowocowały przyzwoitym występem. W kategorii Open uplasowałem się na 26 miejscu (9. miejsce w kategorii M20) z czasem 01:24:03 brutto/01:23:51 netto. Tym samym ustanowiłem rekord życiowy na dystansie 21.097,5 m - Półmaraton Świdnicki posiada atest trasy biegu ulicznego wystawiony przez Polski Związek Lekkiej Atletyki, a pomiaru czasu dokonano za pomocą profesjonalnego systemu Datasport. Osiągnięty rezultat pozwolił również na zajęcie 2. miejsca w mistrzostwach powiatu świdnickiego (przeprowadzone w ramach Półmaratonu Świdnickiego) oraz zdobycie pucharu dla najlepszego Świdniczanina.

 Trofea wywalczone podczas rywalizacji.
(fot. źródło własne)

Postartowa analiza z perspektywy czasu przyniosła lekki niedosyt. Zajęcie odległej pozycji startowej, asekuracyjny bieg, błędne decyzje taktyczne spowodowały, iż nie uplasowałem się w Top 20. Brak doświadczenia, nieznajomość możliwości własnego organizmu okazały się według mnie decydujące. Po przekroczeniu linii mety moje mięśnie ud były wprawdzie na granicy skurczów (wychłodzenie), ale na płaszczyźnie kondycyjnej pozostały rezerwy. Pozostaje wyciągnąć wnioski i postarać się poprawić rezultat podczas kolejnej edycji półmaratonu.

 Warunki atmosferyczne dały się zawodnikom we znaki.
(fot. RST Półmaraton Świdnicki, Kryspin Lubera)

Impreza pod względem organizacyjnym wypadła należycie. Sukces okazał się możliwy do osiągnięcia dzięki fundacji WROACTIVE.
Wpisowe nie było wygórowane. Dokonując wpłaty z odpowiednim wyprzedzeniem zapłaciłem jako mieszkaniec powiatu świdnickiego 40 zł - kwota zwróciła się poprzez otrzymane nagrody rzeczowe i finansowe. Podstawowy pakiet startowy zawierał: imienny numer startowy z agrafkami, okolicznościowe skarpetki, chrupki, broszurę turystyczną (wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO Kościół Pokoju w Świdnicy) oraz ulotki reklamowe. W wersji rozszerzonej (droższej) obejmował dodatkowo koszulkę z długim rękawem. Odbieranie pakietów startowych było możliwe już dzień przed zawodami. Skorzystałem z takiego rozwiązania chcąc uniknąć zamieszania w dniu biegu.

 Przygotowany do wzięcia udziału w zawodach byłem dzień wcześniej.
(fot. źródło własne)

Miasteczko biegowe rozbito na terytorium świdnickiego OSiR-u. Uczestnicy otrzymali do dyspozycji m.in. pomoc wolontariuszy, parkingi, szatnie, depozyt, punkt badawczy (segmentacyjna analiza masy ciała), pomieszczenie z masażystami, posiłek regeneracyjny, stoiska, na których sponsorzy oferowali różne produkty. W przylegającej hali sportowej odbyła się ceremonia dekoracji oraz losowanie nagród.
Wyznaczenie świdnickiego Rynku jako miejsce startu było dobrym rozwiązaniem. Znajdował się on niecały kilometr od miasteczka biegowego, a jako serce miasta zapewnił Półmaratonowi Świdnickiemu odpowiedni prestiż. Na rampie zamontowanej przy bramie startowej rozgrzewkę przeprowadzał jeden ze świdnickich klubów fitness. Zawodnikom oddano do dyspozycji lotny depozyt, do którego przekazywano odzież. Dzięki kamerze internetowej już przed przybyciem dano biegaczom możliwość obserwowania wydarzeń mających miejsce na Rynku.
Przy trasie rozlokowano punkty nawadniające (woda/izotonik) obsługiwane m.in. przez harcerzy ze świdnickiego hufca. Zaangażowanie lokalnej społeczności było podczas półmaratonu widoczne gołym okiem na wielu frontach. Z kolei w celu aktywizacji mieszkańców powiatu świdnickiego zorganizowano konkurs na projekt medalu pierwszej edycji półmaratonu - projekty, zwycięzca.

Półmaraton wystartował ze świdnickiego Rynku, natomiast metę zawodów usytuowano na świdnickim OSiR-e.
(fot. źródło własne)

Za dwanaście miesięcy odbędzie się druga edycja zawodów. Istnieje wielkie prawdopodobieństwo, iż impreza zyska na prestiżu stając się wydarzeniem na miarę oficjalnego zamknięcia sezonu biegowego w Polsce. Inicjatywę silnie wspierają władze samorządowe. W tym roku na półmaratonie gościli: Prezydent Miasta Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska, Zastępcy Prezydent Miasta Świdnicy Marek Suwalski i Szymon Chojnowski, Starosta Świdnicki Piotr Fedorowicz, Wicestarosta Świdnicki i Prezes Dolnośląskiego Związku Lekkiej Atletyki Zygmunt Worsa, Wójt Gminy Świdnica Teresa Mazurek. Na trasie można było wypatrzyć m.in. Rafała Jurkowlańca (Wojewoda Dolnośląski), Romana Szełemeja (Prezydent Miasta Wałbrzycha) oraz członków Rady Miejskiej w Świdnicy. Dalsze wsparcie potwierdzili sponsorzy wraz z organizatorem.
Półmaraton Świdnicki był największym wydarzeniem sportowym ostatnich lat goszczącym na ziemiach powiatu świdnickiego. Przyciągnął ogromną rzeszę ludzi - zabrakło miejsc startowych (chęć udziału zadeklarowało, aż 1400 zawodników). Do Świdnicy przybyli nie tylko okoliczni mieszkańcy, ale także Kenijczycy, Ukraińcy, Hiszpanie. Nie zabrakło rodzin z dziećmi. Podczas gdy zawodnicy rywalizowali na trasie półmaratonu, dla najmłodszych zorganizowano zawody pod nazwą "Zanim dorosnę do maratonu" - seria krótkich biegów rozdzielonych według kategorii wiekowych. Dla najlepszych nie zabrakło medali.

W ramach Półmaratonu Świdnickiego przeprowadzono mistrzostwa powiatu świdnickiego, w których zająłem 2. miejsce.
(fot. źródło własne)

Dzięki półmaratonowi mogłem po długiej przerwie wziąć udział w zawodach sportowych. W latach 2005 - 2007 startowałem w wyścigach kolarskich. Zaraziłem się biegową rywalizacją. Planuję start także w Półmaratonie Ślężańskim oraz Półmaratonie Wałbrzyskim. Długodystansowe biegi uliczne stały się dla mnie sportem wiodącym, który na chwilę obecną zepchnął kolarstwo szosowe z piedestału. Wielką satysfakcję stanowi fakt, iż swoje rekordy życiowe oraz pierwsze sukcesy mogłem osiągnąć u siebie w domu.

Wspólne zdjęcie Świdniczan biorących udział w biegu - hala sportowa przy ul. Pionierów Ziemi Świdnickiej.
(fot. Artur Ciachowski)

Półmaraton Świdnicki:
- kompletne wyniki;
- oficjalna strona internetowa;
- Facebook;
- Instagram.

Galerie zdjęć: Świdnica24.pl, Wiadomości Świdnickie, doba.pl, Region Fakty, naszemiasto.pl, aktywnaswidnica.pl, DAMiNFO.pl, Facebook (1), Facebook (2), Facebook (3), Facebook (4)DataGaleria, Google+ (1), Google+ (2), Bystrzyca Górna.

Materiały wideo: Facebook (1)Facebook (2)DatasportDatasport Transmisja, Doba TV, Teletop Sudety (1), Teletop Sudety (2), Teletop Sudety (3), Teletop Sudety (4), Trenuj z Nami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz